Boisz się klaunów.
Zrozumiałe jest to,
W końcu każdy się czegoś boi.
Uciekasz ode mnie,
Ja wciąż Cię gonię
Znowu by ratować przed niedźwiedziem
Złamałem Ci nogę bo...
Tak będzie lepiej.
Wciąż tłumacząc się:
Byś znów nie uciekła!
Jednak na marne moje starania
Miejsce Anioła jest w niebie,
A pajaca na ziemi.
Więc leć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.