poniedziałek, 19 września 2016

Mówisz...

Mówisz, że słońca Ci brak
Mówisz, że ciemność Cię pochłania
Raniąc delikatność duszy

Mówisz, że chcesz się na powierzchnie wydostać
Mówisz, że jesteś aniołem w klatce
I coś skrzydła Ci podcina

Lecz widzę Twój uśmiech
Z każdym upadkiem wznosisz się co raz wyżej
Powiedz mi skarbie Mój,
Nie dobrze Ci jest w cieniu?

piątek, 16 września 2016

Do Ciebie

Mój przyjacielu.
Kiedyś razem szliśmy po dnie
Potykając się o własne nogi, jak o problemy.
Razem na wierzch szczęściem wypłynęliśmy.
Teraz każdy podąża inną z dróg,
Lecz pamiętaj i nigdy nie zapomnij że mam wobec Ciebie dług.

Ja upadłem po raz drugi.
A Ty wkroczyłeś w mój świat gdzie...
Oczy przysłoniła wódka i szlugi.
Uciekliśmy razem.
Po raz drugi...

W końcu Ty upadłeś po raz drugi
Ja w niebie się uniosłem,
W szczęście rozkwitając.
Byłem ślepy i głupi.
Zapominając Twe zasługi...

Dałeś radę i choć z inną pomocą...

Spod ziemi wyjść, nie wyjdę.
Wściekły na siebie, rozżalony czasem.
Proszę Cię przyjacielu, pamiętaj o mnie dniem i nocą...

Bo choćbyś upadł razy milion!
Ku Twojemu zdziwieniu,
Będziesz mógł zawsze oprzeć się na moim ramieniu...

czwartek, 15 września 2016

Inferno

When the sun goes down
I Will fight
My heart will never get broken
You know, love hurts sometimes
But we'll never surrender
I will fight till the end

When threes will burn
Like my heart
You will burn too
No pity, no love
Remember, you can burn with me
Or stay here alone smoldering...