Tyś zimnem okropnym
Ja bałwanem ze śniegu
Tyś płomienna
Jam martwy i zimny
Tyś słońcem w południe
Ja bałwanem rozpuszczonym
Tyś wesoła, czerpiesz z życia
Ja już tylko kałużą
Wciąż zakochaną
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.