Jesteś pięknym ogrodem,
Przyciągania wzroku powodem.
Kwiaty w Tobie, róże, fiołki, tulipanny.
Ja tylko ogrodnik staranny.
Minął dzień, tydzień, miesiąc, rok.
Dziwne skały powstały, żeby się do Ciebie dostać potrzebny mi skok
I to wcale nie w bok, wciąż Twój stróż
Pamiętam ten dzień, ostatni raz widziałem na policzkach róż
Ostatni uśmiech i ostatnie dziękuję
Teraz dzieli nas mur, relacje psuje
Zbudowali go zanim się pojawiłem
Dziwne, nie widziałem go wcześniej
Mogę tylko słyszeć ciche samotne łkanie
choć wydaje mi się że Cię straciłem
Może być już tylko żałośniej
Nie.
Ja się nie poddałem, Tobie też nie pozwolę
Rozbije mur który skurwysyni stworzyli
Choćby głową, w końcu Cię wyzwolę
Zostanie podziękować tym co pomogli i Tym którzy stchórzyli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.