Przykrą mam wieść
Serce złamane przyszło mi nieść
I tą opowieść, pamiątkę ostatnią!
Bo była miłością, duszą bratnią.
Byli młodzi, na miłość mieli jeszcze czas.
Lecz czekać nie chcieli, uczucie ich skradło
Jedno z dwojga nie wytrzymało i upadło
On nie był silny, ona cierpienia miała dość.
Oboje w płaczu, życie dało im w kość.
Przed targnięciem jeszcze, wyszeptała:
Powiedz, że kochasz, powiedz ten ostatni raz...
Zamilkła na wieki, chwilę później on.
Los wszystkim znany - zgon.
Piszę tą opowieść, bo serce krwawi i płacze.
Niech historia żyje wiecznie i wiecznie wzrusza
Ku przestrodze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.