Blask wspomnień oślepia mi serce
Które od księżyców kilku
Wspomina Ciebie we śnie
Budząc się zaraz
Tylko łka, błaga, prosi
Żeby nie na zawsze, byś wróciła chodź na chwilę
A gdy wrócisz złapie Cię za rękę
Nie pozwolę odejść znów
Lecz rozum wie.
Wrócisz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.