Kiedy człowiek ze smutku umiera
Kiedy jeszcze obojętność nożem wierci
Tak każdy z nas ma dość
i jak feniks z popiołu
Otrzepie jeszcze resztki siebie
Gnąc przez samotną drogę
Zwaną życiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.